Śpiewająca Lipka - wieczorne zdjęcia z ręki

Lecimy z tym zimowym postem, bo nas zastanie wiosna :). Po lekkiej odwilży znowu spadł śnieg i w ogrodzie zrobiło się na prawdę ładnie. Wciąż coś mi przeszkadzało, żeby wcześniej zrobić zdjęcie Kamie na ławeczce między brzózkami. Albo śniegu nie było dość , albo Kamie się nie chciało, albo ciemno się już robiło. Tego dnia tak się uparłam, że postanowiłam wykorzystać "ciemno się już robi " ;) jako atut. 

"Śpiewająca Lipka" to zbiór bajek słowiańskich. Mam tę książkę od dzieciństwa. Wryła się we mnie z wielką siłą.  W szarych czasach mojego dzieciństwa, w czasach godzinnego zaledwie programu dla dzieci i wieczorynki  na kanale pierwszym, książki były dla mnie czymś zupełnie wyjątkowym. "Śpiewająca Lipka " była książką z powodu, której bardzo szybko zapragnęłam czytać samodzielnie, jeszcze przed zerówką. Dzisiaj stoi w biblioteczce Kamy. Również ją lubi, ale chyba woli Grimmów. Pewnie dlatego, że są bardziej mroczni ;) .  Ponieważ "Lipka" ma dla mnie wciąż magiczną aurę, to właśnie ona jest bohaterką tej wieczornej opowieści. Może spytacie, po co te psie łapy. Tak nam przeszkadzał, tak się kręcił, tak właził w kadry, że w końcu stwierdziłam  "a niech ma ". Poza tym  niemal  w każdej bajce znajdującej się w tym zbiorze występują zwierzęta, a bardzo często odgrywają kluczowe dla opowieści role:).

Zdjęcia nie były zbyt łatwe:/. Zaplanowałam, że zrobię je ze statywu na długim czasie, ale nie mogłam go znaleźć ;D, tak dobrze się "zorganizowałam", tak schowałam, że poszukiwania mnie dobiły, a nie było za dużo czasu. Na pewno technicznie nie jest to  mistrzowstwo świata - iso było wysokie, ale czy to takie istotne ? Źródło światła zza książki to  - ciekawostka;) - lupa z podświetleniem z małych diod kupiona na wyprzedaży w Empiku. Bardzo fajny gadżet;). Daje dość  rozproszone światło, choć chłodne. Nie było czasu na kombinowanie filtra ocieplającego, więc zostawiłam sprawę na PS. Obiektyw 85/1.8. 

Pozdrawiam !















48 komentarzy:

  1. Te zdj są przepiękne<3

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna bajkowa opowieść, a to wysokie ISO jeszcze dodaje im charakteru :) Jestem zauroczona!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne zdjecia.... Basniowo a Kamilka wyglada przepięknie!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. takie mnie ostatnio basniowe kliaty nachodzą :) dzieki Kasia

      Usuń
  4. Mam y w aparatach wyokie ISO zeby z niego korzystac!!
    Na tych zdjeciach jakos szczegolnie nie rzuca sie szum, wiec wszystko jest w porzadku.
    Bravo !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Tak, "piatki" dobrze sobie radzą. Aczkolwiek planowałam , ze bedzie na "wysoki połysk";)

      Usuń
  5. Powinnaś zobaczyć moją minę, kiedy zobaczyłam zdjęcia! ;O niesamowite.
    z ogromną przyjemnością obserwuję!

    Desire

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. droga Desiré...bardzo żałuję ze nie mogłam zobaczyć:)dziekuję pięknie :))

      Usuń
  6. Niezły pomysł na cykl :) good job !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spontany zwykle sie sparwdzają :) największym wyzwaniem było znalezienie przedłużacza na szpuli, zeby lampki odpalic :))

      Usuń
    2. spontan spontanem ale pracy i tak musiałaś dużo włożyć :) a efekt ? superówka :)

      Usuń
  7. Cudne....Baśniowe...Magiczne...A modelka jak zwykle Piękna....Kocham Twoje zdjęcia!....

    OdpowiedzUsuń
  8. Zatrzymałem się na dłużej prawie się zawiesiłem, niesamowity klimat który przeniósł mnie w bajkowy świat. Coś pięknego, fajnie tak się przenieść :) dzięki Aga

    OdpowiedzUsuń
  9. ten bajkowy klimat zdjęć..No po prostu brak mi słów!

    OdpowiedzUsuń
  10. magia! naprawdę jesteś niesamowita!:) klimat jak z Narnii:)

    OdpowiedzUsuń
  11. cuuuuudowny klimat!! az zaniemowilam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękna sesja Agnieszko! :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdjęcia wyszły przecudnie, rzeczywiście - klimat jest świetny, taki magiczny. Nie wiem, czy ktoś już to pisał, ale przypomniały mi się "Opowieści z Narnii". :)
    Zaczynam obserwować. :)
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. te zdjęcia są cudowne *_* nie mogę się napatrzeć!!!
    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne te zdjęcia! Co tam statyw, co tam lampki ledowe, wyszło fantastycznie! Ktoś wyżej wspomniał o "Opowieściach z Narnii" - faktycznie, pasuje idealnie :) Ja jestem zauroczona ♥

    Pozdrawiam!
    Żelikowska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje, jak to kobieta musiałam pomarudzić ;)ciesze sie , że sie podoba

      Usuń
  16. booooziu jak piekie jaka bajka - jakiz Ty masz talent - cudownie <3 jaka pozostanie pamiatka - chcialabym umiec zrobic mojej corce takie foty <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie pamiątka będzie piękan, o ile młoda dama doceni ;)Dzieki kochana za dobre słowo.

      Usuń
  17. magiczne te zdjęcia, ciężko oderwać wzrok :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ojej, śpiewająca lipka była i jest moją najukochańszą książką z dzieciństwa! Nawet nie wiesz jak bardzo ucieszyłam się, kiedy po latach odnalazłam ją w piwnicy. A szukałam przez dwa dni - i jest. I dumnie stoi na mojej półce. Ulubiona bajka to chyba będzie o biedzie. Codziennie kazałam sobie ją czytać.

    Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak, o Biedzie to też była moja ulubiona :)))

      Usuń
  19. Piękne, bardzo klimatyczne zdjęcia ! Chyba skuszę się na eksperymenty fotograficzne z latarenką :)

    OdpowiedzUsuń
  20. przepiękna sesja ...

    OdpowiedzUsuń