Zimą jestem rozdarta. Nie cierpię śniegu, którego trzeba się pozbyć, żeby wyjść z domu, uwielbiam ten leżący na polach i bielący drzewa. Nienawidzę mrozu, który każe mi ubierać kolejne warstwy - czekam na ten, który maluje na szybach i tworzy szadź na roślinach. Boje się lodu pod kołami samochodu i pod stopami na chodniku - nie mogę się napatrzeć na skutą nim Wisłę i okoliczne stawy. Mój organizm pragnie słońca - uwielbiam malarskość mlecznych zimowych dni. I uwielbiam stare zimowe pieśni w wykonaniu Stinga :)
Obrazki z mlecznego zimowego dnia
Sprzęt - 5d + 85/1.8
mam tak samo; ale śniegu u nas jak na lekarstwo i tęsknię za śniegiem i mrozem i rysunkami na szybie i mglistymi mrożnymi porankami...rozmarzyłam się...cudowne zdjęcia
OdpowiedzUsuńPrzyjeżdżaj :)
UsuńAga,
OdpowiedzUsuńzdjęcia są przepiękne!!!
Kama wygląda jak bohaterka rosyjskiej powieści.
nie były inspiracją, ale masz rację :)
UsuńPięknie Agus!!!! Jestes niesamowita....a Kama jak modelka!!! Zachwycam sie :)))
OdpowiedzUsuńdzięki ! :*
UsuńJezu co za klimat zdjęć. Piękne są. jestem niesamowitą fanką wofotografii i jestem pod wrażeniem <3
OdpowiedzUsuńdzięki słońce ! :)
Usuń